czubas czubas
618
BLOG

Farewell, Arsene?

czubas czubas Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Porażka Arsenalu w ligowym meczu z Manchester United była oczekiwana, ale jednak, jej rozmiary (8:2) dosyć zaskakujące.

MU wygrał jednak zupełnie zasłużenie, deklasując mocno nieporadny zespół Gunners.

Wojciech Szczęsny piłkę wyciągał z siatki 8 razy i jakkolwiek mógł się być może nieco lepiej zachować przy kilku bramkach, to przede wszystkim porażka obciąża konta obrońców.

Tuż po meczu, znany brytyjski dziennikarz i juror z America got talent - Piers Morgan - zagorzały kibic Arsenalu stwierdził, że był mocno zażenowany postawą Arsenalu podczas meczu.

Powiedział też, że uważą, iż Arsene Wenger - twórca największych sukcesów klubu w historii powinien złożyć dzisiaj rezygnację.  Nie jest bowiem w stanie niczego zmienić.

Faktycznie, dla Arsenalu sukcesy to już jedynie historia.  Od szeregu lat (siedmiu?) stara się ten klub osiągnąć cokolwiek, wygrać w jakichkolwiek rozgrywkach i wciąż bez sukcesu. 

Obrona grała już mocno niepewnie przez cały ubiegły ligowy sezon.  Dzięki niej zespół nie wygrał wielu meczów, które wygrać był powinien.  W ciągu przerwy wakacyjnej wszystkie czołowe zespoły ligi zdecydowały się na znaczene wzmocnienia.

Jeden Arsenal - nie.  Pozbyto się kilku podstawowych zawodników a kupiono znowu młodzież.  Być może dobrze rokującą, ale jednak niedoświadczoną.  Strata Fabregasa i Nasriego nie została w żaden sposób "załatana".  O odejściiu Fabregasa tego lata wiadomo było już od roku.  Nie zrobiono nic by znaleźć nawet namiastkę następcy kapitana i mózgu drużyny.

Odeszli Nasri, który miał świetny ostatni sezon oraz Clichy, który był także podstawowym zawodnikiem w większości meczów. 

Gervinho i Frimpong pokazali się z dobrej strony, ale... każdy zapracował na czerwoną kartkę już na samym początku sezonu.  To po prostu brak doświadczenia.

MU potrafił zmieszać młodość z doświadczeniem i efekty tego wydają się świetne.

Arsene nie umie już podejmować ważnych decyzji - mógł kupić Juana Matę - czekał zbyt długo i w efekcie zawodnik ów gra w Chelsey.

Wenger zrobił bardzo dużo dla zespołu ale chyba jego czas się już skończył.  Problem jednak w tym, że zespół nadal potrzebuje w praktyce 4 dobrej klasy obrońców, dwóch "robiących grę" dobrej klasy pomocników i światowej klasy napastnika.

Okno transferowe zamyka się za 3 dni.  To za mało czasu by czegokolwiek dokonać, czy to z Wengerem jako szefem czy - tym bardziej bez niego.

Wydaje się więc, że Arsenal sezon ma z głowy.  Będzie prawdopodobnie grać niczym Liverpool rok temu. 

Czołówka tabeli zaś to prawie na pewno: MU, Chelsey, MC i Liverpool.

Arsenal w najlepszym wypadku będzie się starać o miejsce w Europa League i walczyć o nie z Totenhamem.

Być może wyjdzie w tym roku z fazy grupowej Champions League, ale na tym pewnie zakończy tegoroczne rozgrywki.

Wenger być moze powinien zostać do zimy, ale tylko i wyłącznie dlatego, ze zostało tylko 3 dni na zmiany w składzie.  To zbyt krótko by nowy trener miał szanse cokolwiek zdziałać.

Zimą więc Arsene powinien pożegnać się z klubem, ten zaś musi znaleźć kogoś młodszego i z nieco innym nastawieniem na tegoż przyszłość.

czubas
O mnie czubas

Zwolennik wolnego rynku - im mniej władzy urzędnikow - tym lepiej. Także fan piłki nożnej - zwłaszcza lig angielskiej i hiszpańskiej. Nie czytam blogerów-cenzorów, którzy usuwają krytyczne teksty, banują, bo nie potrafią odpowiedzieć na krytykę. Jeśli ktoś publikuje blog ale nie zgadza się by jego tezy podlegały krytyce powinien to jasno stwierdzić. Nie lubię chamstwa ale nie lubię też i cenzury. Nigdzie na świecie nie ma mediów obiektywnych i niezależnych - nie będzie więc ich też i w Polsce.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości