czubas czubas
1005
BLOG

Program Kaczyńskiego, czyli populizm przede wszystkim.

czubas czubas Polityka Obserwuj notkę 25

 

    To co sensowne:

- Gruntowna reforma PIT i CIT, ujednolicenie bazy podatkowej, proste zasady naliczania podatków. Jasne definicje co i jak ma być opodatkowane;
- Wprowadzamy jedną powszechną deklarację VAT.
- Wprowadzenie wyboru w systemie emerytalnym (ZUS / OFE); 
- Rozwój szkolnictwa zawodowego;
- Konfiskata majątków przestępców; 
- Zwiększenie ochrony ofiar przestępstw.

Wprawdzie brak konkretów ale idee są sensowne. Być może konkrety jeszcze przyjdą, w końcu do był tylko zarys.

Niestety, cała reszta to zwykły populizm albo wprowadzanie realnego socjalizmu.


- Zmniejszenie obciążeń podatkowych paliw;
- Ulgi podatkowe dla rodzin;
- Realna ulga podatkowa na dzieci dla rodzin, które mogą z niej skorzystać.
- Dopłaty do edukacji dzieci - ulga podręcznikowa;
- Wydłużenie urlopu macierzyńskiego;
- Opłacenie przez państwo składek ubezpieczenia społecznego dla rodziców przebywających na urlopie wychowawczym;
- Bon rodzinny - dofinansowanie z budżetu państwa kosztów żłobka 
- Refundacja leków.
- Uchylenie ustawy podwyższającej wiek emerytalny do 67 lat;
- Wprowadzenie zwrotu podatku dla emerytów, którzy otrzymują 1000 zł. i mniej. 
- Tańsze przedszkola - subwencja oświatowa na przedszkola;
- Gabinety lekarskie w szkołach; 
- Praca dla młodych - Fundusz Wspierania Przedsiębiorczości Ludzi Młodych; Obniżenie o 50% przez okres 2 lat składek na ZUS dla absolwentów szkół, stypendia edukacyjne na okres nauki+1 rok na poszukiwanie pracy;
- Zwiększenie środków na aktywizację dla bezrobotnych;
- Programy dla gmin, na terenie których występuje wysokie bezrobocie;
- Pomoc finansowa dla młodych rodzin ubiegających się o mieszkania (kontynuowanie programów, których celem jest ułatwienie młodym rodzinom pozyskanie własnego mieszkania);
- Wdrożenie Narodowego Programu Budownictwa Mieszkaniowego;
- Wsparcie finansowe dla mediów publicznych.

Wszystko powyższe to pobożne życzenia.
Wymagają olbrzymich nakładów budżetowych w sytuacji gdy budżet kraju od dziesiecioleci już i tak wydaje więcej niż ma...

Skąd wziąć pieniądze? Zabrać tym, którzy mają?
Zwiększyć podatki dla tych, którzy jeszcze mają z czego je płacić?

Czy ma w tym pomóc powrót do ideologii państwa socjalistycznego:

- Włączenie finansowania służby zdrowia do budżetu. Przekazanie nadzoru i kontroli nad wydatkowaniem środków publicznych ministrowi zdrowia;
- Wprowadzenie podatku bankowego i od hipermarketów;
- Stworzenie sieci szpitali publicznych tzw. Krajowa Sieć Szpitali. Akcje lub udziały publiczne w polskich szpitalach nie mogą być niższe niż 51 %;

Brzmi to wszystko pięknie i być może zadziała na elektorat chcący powrotu do socjalizmu i państwa opiekuńczego.
Nie wierzę, że Jarosław Kaczyński nie orientuje się w sytuacji finansowej kraju.
W końcu posłem jest od 20 lat i głosuje co roku nad ustawą budżetową.
Myślę, że świadomie apeluje do elektoratu roszczeniowego z góry wiedząc, że większość propozycji to zwykłe obiecywanie gruszek na wierzbie.

Ten elektorat oczekuje po prostu, że "państwo da".
Już raz się udało, po aferze Rywina większość elektoratu roszczeniowego przeniosła się z SLD do PiS i Samoobrony.
PiS też zdaje sobie sprawę, że bez populizmu nie można wygrać wyborów.

Cóż, w obecnej sytuacji nikt nie chce mówić prawdy ani składać obietnic, które mają szanse na realizację.

Elektorat nie chce tego słuchać, wiec każdy kto mówiłby prawdę nie miałby szans w wyborach.

Mam wrażenie więc, że program PiS w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego jest po prostu zwykłą ściema dla wyborców by na niego zagłosowali, a potem sie po prostu zobaczy...

Średnio licząć, co najmniej 80% postulatów nie ma żadnych szans realizacji, bo nie ma na nie pieniędzy.
Jedynym sposobem byłoby drukowanie pustych pieniędzy bądź bardzo duża podwyżka podatków i opłat.

Nie, żeby byli tutaj Kaczyński czy PiS gorsi od innych partii.
Nie są jednak też w niczym lepsi. W tym jest istota problemu.  Władza jest beznadziejna, ale opozycja w niczym jej nie ustępuje…


http://www.pis.org.pl/article.php?id=20839

 

 

czubas
O mnie czubas

Zwolennik wolnego rynku - im mniej władzy urzędnikow - tym lepiej. Także fan piłki nożnej - zwłaszcza lig angielskiej i hiszpańskiej. Nie czytam blogerów-cenzorów, którzy usuwają krytyczne teksty, banują, bo nie potrafią odpowiedzieć na krytykę. Jeśli ktoś publikuje blog ale nie zgadza się by jego tezy podlegały krytyce powinien to jasno stwierdzić. Nie lubię chamstwa ale nie lubię też i cenzury. Nigdzie na świecie nie ma mediów obiektywnych i niezależnych - nie będzie więc ich też i w Polsce.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka